Skuteczna metoda na regenerację yoni po ciąży i porodzie

Skuteczna metoda na regenerację yoni po ciąży i porodzie

Bez kategorii 0

Jesteś w ciąży i chcesz zrobić wszystko, aby uniknąć pęknięcia krocza? A może jesteś już po porodzie i zastanawiasz się, jak dojść do siebie po tym wydarzeniu? Bez względu na to, w jakim dokładnie punkcie jesteś, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Znajdziesz tu kilka ważnych wskazówek, o których prawdopodobnie nikt Ci nie powiedział.

Przygotowanie do porodu

Czy wiesz, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie yoni do porodu? Jeżeli już w ciąży zadbasz o swoją yoni w odpowiedni sposób, możesz stworzyć warunki, w których Twoje dziecko przejdzie przez kanał rodny nie zostawiając za sobą…. kompletnej demolki. Kiedy przygotujesz swoje tkanki na ten wysiłek, jest duża szansa, że unikniesz pęknięcia krocza… Sam moment rozrywania skóry podczas skurczy partych jest na ogół niewyczuwalny. Potem jednak czeka Cię wiele tygodni ze szwami, które bardzo utrudniają zwykłe czynności, jak siedzenie, wstawanie, noszenie bielizny… Pielęgnacja szwów w takim miejscu nie należy do najłatwiejszych, a jest kluczowa, ponieważ jest to obszar, w którym łatwo o zakażenie.

Masuj się!

Co możesz dla siebie zrobić, aby uniknąć pęknięcia krocza? To bardzo proste. Masować! Wiele osób uważa, że celem takiego masażu jest rozciąganie skóry i tkanek yoni, co jest nieprawdą. Siłowe naciąganie delikatnych obszarów może powodować mikropęknięcia. Zadaniem takie masażu nie jest rozciąganie ale uelastycznianie tkanek. Masujemy z intencją ich ożywienia, dotlenienia, lepszego ukrwienia. Im więcej życia w skórze, tym bardziej jest ona odporna na urazy.

Gdzie jest krocze?

Krocze to bardzo konkretny punkt, który mało osób potrafi poprawnie zlokalizować. To miejsce, pomiędzy yoni a odbytem. Poniżej zostawiam dla Ciebie obrazek, który obrazuje jego położenie.

Jak masować?

Zapomnij o tych wszystkich instrukcjach, które każą Ci mechanicznie naciągać skórę i siłowo ją rozpychać. Nie tędy droga. Cokolwiek robisz niech będzie to w atmosferze miłości do własnego ciała. Siłowe poszerzanie ujścia yoni, to kolejne wymagania, walka i pewnego rodzaju przemoc. Nie chcemy sobie tego robić, nigdy więcej! Praktykę z ciałem zawsze zaczynaj od intencji. W tym wypadku Twoją intencją może być na przykład chęć czułego przygotowania yoni na jej wielkie zadanie – przeprowadzenie na świat nowej istoty. Wyobraź sobie kobietę, która wiele miesięcy pracuje w ten sposób ze sobą i swoim ciałem. Poświęca sobie czas, daje pełną uwagę, wczuwa się w swoje ciało i nadaje mu kierunek. Trudno sobie wyobrazić, żeby taka kobieta miała ciężki poród z komplikacjami, prawda? Intencja nadaje kierunek naszym myślom i działaniom, a za nimi podąża energia.

Jednym z najważniejszych aspektów przygotowania do porodu powinna być nauka słuchania siebie, czucia ciała, sprawdzania, co jest we mnie, co powinnam teraz zrobić, co jest dla mnie najlepsze. Tak też możesz podejść do tego masażu. Ucz się masować w taki sposób, jakiego Ty potrzebujesz. Tam, gdzie tkanki potrzebują najwięcej. Nie dowiesz się tego na żadnym filmiku, nie ma tego w żadnym instruktażu. To jest w Tobie. Odkrywaj siebie, szukaj odpowiedzi w sercu, otwieraj się na ciało – to wszystko, co w ten sposób wypracujesz, zaprocentuje podczas porodu.

Obawiasz się, że wykonywanie masażu krocza nie jest wygodne, szczególnie z większym brzuchem? Z pewnością to nie jest powód, dla którego należy rezygnować z tej praktyki. Specjalnie dla kobiet w okresie okołoporodowym w sklepie umieściłam MARSA, który świetnie się sprawdzi zarówno przed porodem jak i po nim.

Powrót do siebie po porodzie

Każda kobieta, która ma poród za sobą wie doskonale jak potężne jest to doświadczenie. Ciało już nigdy nie będzie takie samo, yoni zmienia się bezpowrotnie, nawet jeśli w pewnym sensie wszystko wraca do „normy”. Trudno szukać większego i bardziej transformującego przeżycia niż urodzenie człowieka. To bardzo piękne i zarazem trudne chwile. Kiedy już poród mamy za sobą, to prędzej czy później pojawi się w nas pytanie… Kiedy będę w stanie wrócić do uprawiania miłości? Odpowiedź nie jest prosta, bo czasami naprawdę wiele rzeczy stoi nam na przeszkodzie.

Blizna po nacięciu lub pęknięciu krocza

Jeśli miałaś szwy, to musisz wiedzieć (w szpitalu nikt tego nie mówi), że Twoim obowiązkiem jest rozpracować bliznę. Blizna to gruba skóra, która jest twarda i bolesna podczas jakiegokolwiek ruchu. Blizna w okolicach krocza nie tylko utrudnia lub uniemożliwia intymne przeżycia, ale potrafi być też bardzo bolesna podczas codziennych czynności, nawet podczas siedzenia. Bardzo ważne, abyś jak najszybciej pracowała z blizną. To nic innego jak masowanie jej, delikatne rozciąganie, przesuwanie. Twoim zadaniem jest taka praca ze skórą, żeby była ona elastyczna – mogła przesuwać się w dowolne miejsca, być uciskana, rozciągana i żeby nie sprawiało Ci to żadnego bólu. Jeśli dotykanie blizny jest dla Ciebie bardzo nieprzyjemne lub po prostu czucie jej pod palcami zwiększa w Tobie napięcie i wyczekiwanie bólu, to skorzystaj ze szklanej różdżki. Będzie ona idealnym przedłużeniem Twojej ręki, a dzięki dwóm różnym końcówkom MARSA możesz opracować bliznę na różne sposoby.

2021-05-30-072003335_resized_20210712_080933678_Easy-Resize.com

Mars - magia masażu

Lęk przed pierwszym razem po porodzie

Pierwsze spotkanie w sypialni po porodzie jest dla kobiet dość stresującym wydarzeniem. Dominuje lęk przed bólem i dyskomfortem. Yoni, która jeszcze niedawno tyle przeszła teraz znowu ma być w kontakcie – to budzi często opór. Jeszcze wiele miesięcy po porodzie możemy mieć ochotę unikać jakiegokolwiek dotyku czy zbliżenia i jest to zupełnie normalne. Warto dać sobie ten czas i nie robić niczego na siłę. To nie jest sfera, w której należy się prze-łamać. Tutaj trzeba dojrzeć, mieć gotowość, chęć, potrzebę. Nie forsujemy yoni wbrew temu, co czujemy. Nie robimy tego po porodzie, ale i w ogóle nigdy. Jeśli czujemy „nie”, to działamy zgodnie z tym poczuciem.

Praktyka po porodzie

Kiedy poczujesz, że powoli chciałabyś wrócić do życia intymnego, to warto zacząć najpierw od spotkania ze sobą. Taka indywidualna randka pozwoli Ci powoli, we własnym tempie spotkać się ze swoim ciałem. Tylko Ty wiesz, ile czasu potrzebujesz i jak należy dotykać, aby otwierać i zmiękczać ciało. Duży opór lub lęk przed penetracją można obniżyć za pomocą praktyki ze szklaną różdżką. Kobietom po porodzie proponuję pracę z Marsem, ponieważ jest on nieco mniejszy niż większość różdżek, a do tego idealnie gładki, dzięki czemu stymulacja nie będzie zbyt mocna. Delikatnie zagięty czubek pozwala na delikatny masaż, jeśli jakieś miejsce okaże się bolesne. Jest to też doskonałe narzędzie do odkrywania miejsc przyjemności w okolicy punktu G oraz szyki macicy, kiedy będziesz miała ochotę na eksplorowanie punktów przyjemności.

Czasami taka praktyka wymaga czasu i potrzebne jest kilka sesji, aby poczuć się pewnie i komfortowo z myślą o spotkaniu z partnerem. Bywa tak, że ciało jeszcze długo po porodzie (nawet wiele miesięcy) jest obolałe i należy mu poświęcić dużo uwagi, aby napięcia puściły i pojawiła się gotowość na intymność. Jeśli tak jest w Twoim przypadku, to pozwól sobie na to i we własnym tempie wracaj do siebie. Czasami jednak chodzi tylko o to, aby spróbować z delikatnością i przekonać się, że wszystko jest w porządku, aby trwale zmniejszyć obawy przed bólem podczas bliskości.

Autorką zdjęcia jest Dominika Andrzejczak z projektu KOBIECOŚCI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *